Grono wielbicieli Militariów, ASG czy Paintball oraz Motocykliści zapewne w prezentowanej po lewej stronie naszywce widzą Godło Polski: symbol patriotyzmu, więzi narodowych, ale w zmienionych kolorach. Zmieniona kolorystyka – kamuflaż – ma na celu zmniejszenie widoczności godła umieszczonego na mundurze. Jest to popularne i praktyczne  rozwiązanie stosowane na całym świecie mające na celu lepsze zamaskowanie np. żołnierzy.

Niestety taka naszywka nie spodobała się pewnemu, znanemu z donoszenia, mieszkańcowi Łodzi: Romanowi S.. Postanowił on zawiadomić prokuraturę o popełnionym przestępstwie.

Prokuratura Sąd jakby w pośpiechu, aby nie przekroczyć ustawowych terminów, 14 sierpnia 2013, na dzień przed długim weekendem wydał niechlujny wyrok nakazowy zawierający błędy formalne (pomylenie nr artykułu wykroczenia z jego opisem) oraz całkowity brak uzasadnienia. Pod uwagę nie zostały wzięte żadne nasze zeznania. Myślę, że nie muszę tutaj zaznaczać, że wyrok był dla nas niekorzystny. Zostaliśmy ukarani grzywną 500zł. Zdaniem prokuratury sądu umieszczenie w ofercie sprzedaży takiej naszywki jest: “demonstracyjnym okazaniem lekceważenia Narodowi Polskiemu, Rzeczypospolitej Polskiej” z dopiskiem “to jest wykroczenie z art 49 § 2kw“. Tymczasem art 49 § 2kw dotyczy innego wykroczenia. Czy to błąd drukarski czy pośpiech sądu?

Od wyroku się odwołaliśmy. Już 11 grudnia 2013 sprawą zajmie się Sąd Rejonowy Poznań – Grunwald i Jeżyce

Zgodnie z ustawą o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz pieczęciach Państwowych w art. 16 ust. 2 ustawy dopuszczono umieszczanie na przedmiotach przeznaczonych do obrotu handlowego godła lub barw Rzeczypospolitej Polskiej w formie stylizowanej lub artystycznie przetworzonej.

Minister Kultury i Dziedzictwa narodowego w odpowiedzi na interpelację poselską w 2012 roku skonkretyzował, co należy rozumieć przez formę stylizowaną.

Zgodnie z nią:“stylizacja w plastyce polega na przedstawieniu postaci lub przedmiotów w sposób dekoracyjny. Artystyczne przetworzenie jest zaś pojęciem szerszym i polega na zmianie czegoś, nadające temu inny kształt, wygląd i kolor. Dopuszczalne jest zatem pewne modyfikowanie godła, zgodnie z artystyczną wizją wytwórcy, a następnie sprzedawanie produktów z takim godłem.”

Za takim podejściem przemawia także wyrok Sądu Apelacyjnego w  Warszawie z dnia 24 lutego 2005 roku, w sprawie o sygnaturze I ACa 49/2004.

W całą “akcję” została zaangażowana prokuratura, straż miejska oraz Policja w dwóch województwach, a za wszystko w podatkach płacą obywatele. W celu kontynuowania sprawy blisko 2000zł kosztów adwokata zapłaciła nasza firma. Czy wszystko dlatego, że w prokuraturze sądzie 14 sierpnia walizki na długi weekend były już spakowane?

Przedstawiony werdykt zdaje się być wygodnym rozwiązaniem dla wszystkich trzech stron: Pan Roman S. zadowolony, że obwiniony został ukarany, a prokuratura i sąd “szybko i sprawnie” zakończyła sprawę, dla nas niewygórowana kara. Tylko czy w sądownictwie o to chodzi?

Moim zdaniem takie traktowanie przedsiębiorców – obywateli Polski – jest zachowaniem nagannym. Jestem w stanie zrozumieć, że to czy taką naszywkę można czy nie można sprzedawać musi zdecydować sąd. Natomiast nie rozumiem jak prokuratura sąd może wydawać wyrok nie uwzględniając zeznań obwinionego? Jak można wydawać wyrok z błędami formalnymi? Mam nadzieję, że moje małe przestępstwo naszywkowe będzie cegiełką w tworzeniu lepszej Polski – kraju przyjaznego przedsiębiorcom i obywatelom.

EDIT:

Dyskusja także na naszym FanPage: www.facebook.com/NieDoZdarcia . Zabierz głos w tej sprawie. Czy prokuratura i sąd postąpiły słusznie? Jeżeli naszywka uraża Twoje poglądy to w jaki sposób. Jakie rozwiązanie tego problemu, dla naszej firmy, Twoim zdaniem było by najlepsze?

Warto poczytać też opinie w serwisie Wykop, a przy okazji kliknąć w “wykop” http://www.wykop.pl/link/1744482/przestepstwo-naszywkowe-w-kraju-przyjaznym-przedsiebiorcy/

Na naszym FB pojawiły się komentarze, że czarny orzeł kojarzy się z Prusami – zaborca z przed I wojny światowej. Oczywiście można iść dalej tym tropem. Czy zatem Dolnoślązacy powinni wstydzić się herbu swojego województwa (rys po lewej)? Czy Niemcy powinny usunąć czarnego orła ze swojego godła?

Zawiadamiamy, że nie mieliśmy na celu przyrównywania Polskiego Orła do jakiegokolwiek innego orła pojawiającego się wielokrotnie w historii Europy. Naszym jedynym celem było udostępnienie naszywki w barwach gaszonych głównie dla celów paramilitarnych.

Osobiście myślę, że fajnie w mediach się słyszy o milionowych łapówkach i ustawionych przetargach na miliardy. Problem w tym, że większość z nas tych kwot w ogóle nie jest w stanie sobie wyobrazić. Zwykłym ludziom się wydaje, że takie sprawy ich nie dotyczą. Jak mamy sobie uświadamiać o zwykłych problemach zwykłych ludzi czy małych firm, skoro największa władza w Polsce (media) ich nie wspiera? O tematach takich jak ten musimy mówić głośno.

Poniżej jako ciekawostka, oficjalna wersja monochromatyczna loga Ministerstwa Gospodarki.

Źródło: http://bip.mg.gov.pl/Patronaty/Logo+Ministerstwa+Gospodarki

Link do zeskanowanego wyroku tutaj.

W sądzie będzie nas reprezentował nasz pełnomocnik – Adwokat Andrzej Philips z Poznania

Trzymajcie kciuki za Polskę
Paweł Nijakowski

EDIT2:

Temat pojawił się w dzisiejszym wydaniu Głosu Wielkopolskiego. Ponadto zająłem się ewidencją czasu i kosztów poniesionych w związku z nagannym działaniem sądu.
Zapraszam tutaj:  https://naszywki.com.pl/blog/2013/11/czarny-orzel-w-glosie-wielkopolskim/